niedziela, 18 listopada 2012

Przed Świtem part. 2

Wczoraj była premiera IV części Sagi Zmierzch - Przed Świtem part. 2 , oczywiście nie mogło mnie na niej zabraknąć . Czekałam na ten film rok! No i się doczekałam .
Byłam bardzo ciekawa zakończenia, ponieważ przeczytałam w internecie, że będzie ono inne niż w książce . No i oczywiście tak było , aczkolwiek nie do końca. Fabuła była niezmieniona, tylko do akcji dodany był jeden element, dosyć zaskakujący i silnie działający na emocje .
W momencie gdy Carlise został zabity i zaczęła toczyć się wojna, ogarnęło mnie oburzenie. Byłam wściekła na osobę odpowiedzialną za ten mały dodatek . Zginęła moja ulubiona postać z filmu - Jasper. Miałam ochotę wyjść z sali i przestać oglądać film. O dziwo nie jestem jakąś wielką fanką zmierzchu, a i tak bardzo mocno przeżywałam to co się w nim dzieje. Na koniec okazało się, że była to tylko wizja przyszłości, którą Alice pokazała Aro .
 Stwierdzam, iż ta część jest najbardziej zaskakująca i mocno działa na nasze emocje .
Film wart obejrzenia. Szkoda, że to koniec .


4 komentarze:

  1. Ja też byłam na tym filmie w kinie. Najlepsza część zmierzchu to Zaćmienie, ale ta też była fajna.

    Ps. Lubię waszego bloga i czytam każdego nowego posta . Przepraszam , że piszę z anonima, ale nie mam konta google.

    pozdrawiam,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam w piątek w kinie :) Ja o mało się ni popłakałam jak Cralisle oderwali głowę , na szczęście to tylko była wizja Alice .
    Ps. Fajny blog , obserwujemy ? http://oczymtylkomozna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. I've just watched it and it was amazing! So sad the saga is over now =(
    Hey nice blog here! Visit mine and let me know what you think, maybe we could follow each other!
    XOXO
    Ylenia

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja sie dopiero wybieram :) slyszalam same pozytywne opinie więc juz nie mogę sie doczekać :D

    OdpowiedzUsuń